brzuch mnie boli. tzn, nie, że boli, tylko takie fajne, dziwne uczucie mam:D no nie mogę się doczekać. nie mam teraz czasu za bardzo, bo muszę tyle rzeczy ogarnąć. ale nie mogę się powstrzymać, żeby napisać ten ostatni raz w tym roku. taka, miodula jest zła i powiedziała, że mi nie da.. ahahahhaha. teraz to już nawet nie chce.
takie o: kolejny rok się kończy i nie powiem, że był zły. ale mam nadzieję, że 2011 będzie o wiele lepszy. oh, ah i eh. nie wiem co mam na ten temat napisać, bo jakoś nie chce wspominać tego roku. jakoś nie chce wracać do tego jaka byłam, a wspomnienia mi to utrudniają.. ale nie ważne. tak na końeć, bo nie mam czasu na więcej, to dziękuje mioduli<3 za wszystko. i chyba tylko Ciebie mam, wiesz? kocham Cię, ale Ty to już wiesz.
i tak w ogóle, to szczęśliwego nowego roku;*
zapomniałam dodać, że mam postanowienie noworoczne:
"zacząć czuć i przeżywać"
też mam to uczucie, wiesz?:D
OdpowiedzUsuńłuhuuuł..
tak,tak 589320726 to słyszyałam..i to jest fajne:D mów mi to jeszcze 5832670586 razy więcej niż dotychczas:D
<3
kocham cie
o jaaa : o dobre postanowienie :D
OdpowiedzUsuńnawzajem : 3
OdpowiedzUsuń`ha ha, chyba masz motylki w brzuchu ;**
OdpowiedzUsuńsuper postanowienie, ale uwazam, że ty masz uczucia ;DD